Myszki są gryzoniami wszystkożernymi - jednak nie należy tego brać zbyt dosłownie, wiele rzeczy może im zaszkodzić. Ich dieta musi zaspakajać ich potrzeby żywieniowe. Należy też zwrócić uwagę aby ich pożywienie było jak najlepszej jakości. Im lepiej, zdrowiej będą odżywiane gryzonie tym będą szczęśliwsze, bardziej ruchliwe i mniej podatne na choroby, a także będą dłużej żyć. Pokarm przede wszystkim nie powinien być przeterminowany czy spleśniały lub zjełczały. Nie może też być zanieczyszczony odchodami czy larwami owadów. Często ziarnami interesują się takie owady jak mole oraz wołek zbożowy. Ten ostatni składa jaja wewnątrz nasion, więc zanieczyszczenie pokarmu można odkryć dopiero gdy owady się pojawią. Można częściowo sprawdzić czy pokarm który sprzedaje sklep zoologiczny nie jest zjełczały ani stary. Wystarczy posiać kilka ziarenek z pokarmu, jeśli wykiełkują po kliku dniach, to wszystko jest w porządku. Jeśli pokarm okaże się złej jakości lub znajdą się w nim owady, np. larwy wołka zbożowego, trzeba zwrócić pokarm do sklepu, pracownicy mogą być nieświadomi posiadania takiej parit.
Należy unikać gwałtownej zmiany diety. Nowe elementy pożywienia wprowadzać stopniowo, zaś przy znacznej zmianie pokarmu mieszać dawny pokarm z nowym. Przez kilka dni system pokarmowy powinien się przestawić.
Pokarm powinien być możliwe urozmaicony, gdyż zbyt monotonna dieta może prowadzić do niedostatków żywieniowych.
W mysiej klatce zawsze powinien być świeży pokarm i woda. Ilość podawanego pożywienia powinna być proporcjonalna do ilości myszek.Jeśli myszom będzie odpowiadać jeśli najpierw wysypią pokarm a potem go zjedzą z podłoża, to trzeba się z tym pogodzić. Jednak należy pamiętać aby usuwać resztki gdyż po kontakcie z mysim moczem mogą być one szkodliwe.
KALENDARZYK :)
Świerza woda: codziennie
Mieszanka ziaren: codziennie
Zioła: co 1 - 2 dni.
Owce i warzywa: co 2- 3 dni.
Przysmaki np: orzechy, chleb: co 3-7 dni.
Białko zwierzęce no: mięso. co 7 - 10 dni.
Myszki mieszanką ziarnistą można karmić dwa razy dziennie, na wieczór i rano (lub w godzinach popołudniowych, zależnie kiedy się obudzą). Najlepiej karmić gryzonie zawsze w tych samych porach. Zależnie od tego im więcej myszy tym dawka powinna rosnąć. Dzienna porcja pokarmu powinna wynosić 5 do 7 gram (średnio 6 g), na 100 g masy ciała zwierzęcia (według Z. Knotka). Można łatwo obliczyć jaka ilość karmy mysz prawdopodobnie pobiera. Obliczeń można dokonać przy pomocy proporcji.
WYBRZYDZANIE
Część myszek chętnie zjada większość rodzajów pokarmów, inne wolą się ograniczyć tylko do kilku najsmaczniejszych dań. Jeśli taka myszka wybiera z mieszanki jednie ziarna np. słonecznika i kukurydzy, nie można ciągle dosypywać pokarmu bogatsze w nie. Przy żywieniu jedynie takimi ziarnami mysz nie będzie miała zapewnionego właściwego żywienia i może chorować. Podobnie w przypadku różnych kolorowych wyrobów piekarniczych zawartych w niektórych karmach. Myszka nie może się żywić wyłącznie nimi pozostawiając wartościowe ziarna. Nie należy ich dodawać zbyt wiele aby gryzoń mógł też jeść i inne składniki karmy. Innym rozwiązaniem jest żywienie zwierzątka ganulatem, który zawiera wszystkie niezbędne składniki w "każdym kawałku".
Oczywiście każda mysz ma swoje preferencje żywieniowe. Jeśli mysz w ogóle nie interesuje się np. świeżym pokarmem, czyli owocami i warzywami, można te ubytki w diecie próbować rekompensować poprzez dodanie do wody pitnej witamin lub zaproponować jej kostkę witaminową do lizania. Więcej na ten temat powyżej w rozdziałach "płyny" i "witaminy".
ODCHUDZANIE
Jeśli nasza mysz zbyt utyje należy zastosować nową dietę. Powinno się skupić na zmniejszeniu zawartości tłuszczu w pożywieniu, a nie ilości samego pożywienia. Jeśli chce się zmniejszyć ilość podawanego ziarna, lepiej zrobić to na korzyść warzyw i owoców.
KARMA WŁASNEJ ROBOTY
Myszy można podawać też karmę "własnej roboty" sporządzoną ze składników kupionych w sklepie ze zdrową żywnością. Przemawia za tym klika rzeczy. Po pierwsze w karmach często składniki nie są najlepszej jakości, natomiast ziarna kupione w wyżej wymienionym sklepie najprawdopodobniej będą dobrej jakości, choćby dlatego że są przeznaczone dla ludzi. Kolejnym argumentem jest to, że dokładnie wiemy co jest w sporządzonej przez nas mieszance, skład kupnych wydaje się odbiegać od prawdziwej zawartości. W kupnych mieszankach znajduje się wiele "użyźniaczy", które mogą powodować choroby u naszych pupili. Myszki oczywiście najczęściej chętnie je jedzą, na tej samej zasadzie co my chipsy, ale czy chipsy są zdrowe?
Jak już wspomniałam składniki mieszanki można zakupić w sklepie ze zdrową żywnością. Dużo osób powie, że cena jednak jest dużym minusem, jednak sama się przekonałam, że są drogie sklepy tego typu ale są i tanie. Do tego karmy skrobiowej przez nas jest znaczeni więcej jak tej kupnej. Jako dowód przedstawię trochę obliczeń.
Więc zanim dasz coś myszce zastanów się czy jest to dla niej dobre i czy byś ty to zjadł (gdybyś był myszką). :)
PS: Brew pozorom myszy nie przepadają za serem xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz